Rozważanie na Niedzielę – Nie pytaj – dlaczego?
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Nie pytaj – dlaczego?
Tonie w morzu łez i krwi
Charków, Kijów, Mariupol, Żytomierz, Czernichów, Biała Cerkiew…
Giną ludzie: matki ojcowie, dzieci, żołnierze.
Nie pytaj – dlaczego?
Krzyk bezbronnych i rozpacz
Świat dwudziestego pierwszego wieku przeszywa.
Przerażone oczy dziecka ostatnim życia tchnieniem
Twarzy matki szukają.
Nie pytaj – dlaczego?
Odcięci od świata w schronach i bunkrach umierają.
Okrutnie biczowani za Matkę – Ojczyznę oddają swe życie.
Nad zgliszczami Kijowa niebiesko – żółte flagi
Heroizm obrońców oddają.
Nie pytaj – dlaczego?
Zmiecione z powierzchni ziemi domy, szpitale, szkoły.
Syreny, alarmy, detonacje, gęste kłęby czarnego dymu,
Rakiet błyskawice krwiste
Ukraińską ziemię ogniem porażają.
Nie pytaj – dlaczego?
Siostra – Polska swe ramiona otwiera braciom z Ukrainy,
Drzwi domów i serc „na dłoni” otwiera.
Na polskiej ziemi dach nad głową, odzież, pożywienie, opiekę medyczną,
Szkołę i pracę znajdą też oni.
Nie pytaj – dlaczego?
Dzwon Zygmunta na Wawelu rozpaczliwe jęki na świat wydaje.
Obudźcie się wszyscy!
Dość ludobójstwa, chcemy żyć, pokoju chcemy!
Ale „Piłat” współczesny o kamiennej twarzy nie daje za wygraną,
Ponad Bogiem staje.
Pychą nadęty morderca z Kremla
Wciąż nowe rozkazy wydaje.
Gruzja, Czeczenia, Syria, Liban, Ukraina.
Może Azja cała i Europa ?
– mało, wciąż za mało dla „cara” Putina.
Czy już wiesz – dlaczego?
Odpowiedź prosta:
Kto nie ma Boga w sercu, ten kochać nie umie.
Kto z diabłem pertraktuje, jego niewolnikiem się staje.
Obudź się Europo! Pomóż Ukrainie!
Zapamiętaj i zapisz w sercu swoim:
Po Wielkim Poście zaświta Poranek Zmartwychwstania.
Jest nadzieja! Będzie zwycięstwo!
Autor: Wiesława Jarońska