Święto Chrztu Pańskiego
Nadszedł wreszcie długo wyczekiwany dzień. Po trzydziestu latach ukrytego życia w Nazarecie Mesjasz Jezus Chrystus rozpoczyna swoją publiczną misję zbawienia człowieka. Podczas chrztu, który przyjmuje z rąk Jana Chrzciciela w Jordanie, objawia się jako Zbawiciel, Cierpiący Sługa i umiłowany Syn Ojca. Tego dnia otwiera się niebo, przemawia Ojciec, zstępuje Duch Święty – objawia się cała Trójca Święta. Jezus ofiarowuje nam bogactwo tego, kim jest. Tylko z Nim i przez Niego mamy przystęp do Boga, który czyni nas swoimi przybranymi dziećmi.
Przypomnijmy sobie dziś własny chrzest, kiedy w Jezusie otrzymaliśmy łaskę nazywania Boga naszym Ojcem.
Gdy lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły
w sercach co do Jana, czy nie jest on Mesjaszem,
on tak przemówił do wszystkich:
„Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie,
któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów.
On chrzcić was będzie Duchem Świętym i ogniem”.
Kiedy cały lud przystępował do chrztu,
Jezus także przyjął chrzest.
A gdy się modlił, otworzyło się niebo
i Duch Święty zstąpił na Niego w postaci cielesnej niby gołębica,
a z nieba odezwał się głos:
„Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie”.
/ Łk 3,15-16.21-22 /