Parafia Trójcy Świętej w Koniecpolu

  Parafia Trójcy Świętej w Koniecpolu

  Parafia Trójcy Świętej w Koniecpolu

Rozważanie na Niedzielę: o wymierającej Europie

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

W wielu mediach trwają rozważania dotyczące kryzysu demograficznego zwłaszcza w Europie. Najnowszy artykuł pt. „Europa wymiera”  autorstwa Pani Urszuli Wróbel  zamieszczony w czasopiśmie „Nasz Dziennik” w dn. 15 listopada 2022, zawiera podtytuł: „Już wkrótce na naszym globie będzie żyło 8 miliardów ludzi. Tymczasem Europa  pogrąża się w demograficznym kryzysie”.

Mimo, że już dotychczas poświęciłem kilka rozważań temu tematowi, to jednak w oparciu o wyżej wspomniany artykuł (zresztą bardzo jasno i rzeczowo napisany) spróbuję przedstawić czytelnikom związane z tym fakty, spostrzeżenia, prognozy i sugestie.

ONZ podała do wiadomości, że obecnie liczba ludności świata już przekroczyła osiem miliardów. Prognozy ekspertów przewidują, iż w przyszłym roku pod względem liczby mieszkańców Indie wyprzedzą Chiny i staną się najludniejszym krajem na świecie, a największy wzrost liczby mieszkańców występuje w krajach dwóch kontynentów: Azji i Afryki. Zarówno w Chinach jak i w Indiach populacje przekroczyły już po 1,4 miliarda osób. Kurczy się dość szybko liczba ludności krajów europejskich. Polska w rankingu przyrostu naturalnego jest na niechlubnym 191 miejscu spośród 198 krajów świata.

Z informacji podanych przez Departament Spraw Gospodarczych i Społecznych ONZ wynikają następujące prognozy:

  • światowa populacja ma wzrosnąć do 8,5 mld już w 2030 roku,
  • w latach 80. XXI wieku na całym świecie będzie ponad 10 mld ludzi,
  • w 2050 roku liczba ludzi wzrośnie do 9,7mld,
  • zaś w 1800 roku na świecie było 1 mld ludzi, w 1927 – 2 mld, w 1959 – 3 mld, w 1975 – 4 mld, w 1975 – 5 mld, a w 1999 roku 6 mld.

Specjalista ds. demografii dr Krzysztof Szwarc zaobserwował, że w obecnych czasach w ciągu 1,5 godziny na świecie przybywało około 12 tysięcy osób – przyrost naturalny. W Europie natomiast, zwłaszcza w ostatnich latach następuje zapaść demograficzna i starzenie się rdzennych mieszkańców prawie  wszystkich krajów. Uczeni amerykańscy w 2011 roku postawili prognozy, że najwięcej ludzi będzie pochodzić z Indii, Nigerii, Chin USA i Pakistanu, a największy skok demograficzny czeka całą  Afrykę. Od wielu już lat do takich krajów  jak Francja czy Niemcy przybywa wiele imigrantów (obcokrajowców). Zatem europejskie kraje stają się wielonarodowymi i jest to już stały trend zasiedlania Europy przez narody z innych kontynentów.

A w Polsce? Fachowcy twierdzą: O ile nie uda się nam zahamować kryzysu demograficznego, to w 2100 roku  Polaków będzie w naszym kraju  około 16 milionów. Co prawda obecny rząd przyjął założenie, że do 2040 roku liczba Polaków nie będzie się zmniejszać, a jedynie utrzymywać na stałym poziomie. 17 listopada  media podały informację, że nasz rząd przyjął Strategię Demograficzną 2040. Jej głównym celem jest zbliżenie się do takiego poziomu dzietności w Polsce, który będzie gwarantował zastępowalność pokoleń w 2040 roku. Oznacza to, że statystycznie jedna Polka powinna rodzić co najmniej 2,1 dziecka. Jak podkreślają eksperci, to niezwykle ambitny plan, ponieważ dziś współczynnik dzietności wynosi zaledwie 1,4 i nadal się zmniejsza.

Strategia zakłada, że aby umożliwić Polakom zrealizowanie planów związanych z posiadaniem dzieci, konieczne będzie podjęcie działań w wielu obszarach.  Priorytetem musi być wzmocnienie rodziny (zabezpieczenie finansowe, wsparcie w zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych). Następne priorytety to: znoszenie barier dla osób chcących mieć dzieci w różnych aspektach: rozwój rynku pracy przyjaznego rodzinie, rozwój opieki zdrowotnej, poprawa jakości edukacji, rozbudowa form opieki nad dziećmi. Kluczem do pokonania kryzysu jest tak działać, by zapanowało przekonanie, że obowiązkiem wobec społeczeństwa jest dzietność. Obecnie u nas panuje przekonanie o obowiązku podjęcia pracy,  a nie urodzenie dziecka. Macierzyństwo musi być dobrym doświadczeniem, a nie wewnętrznym rozdarciem. Mimo, że dzięki działaniom obecnych władz wielu rodzinom powodzi się coraz lepiej, jednak nie wpływa to na stałą poprawę dzietności w rodzinach. Młodzi ludzie, rzadziej niż bywało dawniej, decydują się na dzieci. W obecnych czasach kobiety rodzą pierwsze dziecko będąc w późniejszym wieku, co ma wpływ na rodzenie następnych potomków, by rodzina mogła mieć ich więcej.

Pani Agnieszka Jackowska, pedagog, członek Rady Rodziny powiedziała w rozmowie z Panią redaktor: „Cała Europa jest zablokowana na przyjmowanie nowego życia. To jest główny czynnik odpowiedzialny za europejski kryzys demograficzny. W przestrzeni mentalnej  Europa ( w tym Polska) odchodzi od swoich korzeni judeochrześcijańskich i całkowicie się wyprzedaje barbarii…"

Europejczycy, w tym Polacy zeszli do poziomu zaspokajania swoich najbardziej trywialnych potrzeb: jedzenia i rozrywki. Nie ma odwagi i nadziei w sercu, aby przekazywać życie. To jest największy dramat i kryzys, który musimy przezwyciężyć!!

Dążmy więc do przezwyciężania rozwijającej się również i w naszym kraju cywilizacji śmierci!. Sądzę, że postanowienia zawarte w strategii mogą być skuteczne i doprowadzą również do zmiany mentalności wielu osób.

Jeśli się nie uda osiągnąć celów strategii, to egzystencja Narodu Polskiego w przyszłości będzie mocno zagrożona. "..Rodzina musi realnie odczuć zmianę, musi mieć pewność, że jest pod ochroną rządu. Potrzebne jest stworzenie warunków, w których rodzina mogłaby się rozwijać.”.

(z art. „Szansa na wyjście z kryzysu? z dnia 17.11.2022 r.).

Czesław Robak

INFORMACJE
MSZE ŚWIĘTE
Niedziele i święta
8.00, 10.00, 12.00, 17.00
Dni powszednie
7.00, 18.00

(w okresie zimowym 17.00)


INNE NABOŻEŃSTWA
Przed Mszą św. wieczorną
środa – Nowenna do MB Nieustającej Pomocy
piątek – Koronka do Miłosierdzia Bożego

ODPUST PARAFIALNY
Uroczystość Najświętszej Trójcy pierwsza niedziela po Zielonych Świątkach

KANCELARIA PARAFIALNA
Środa, czwartek, piątek

po Mszy św. wieczornej

Licznik odwiedzin
338036
Visit Today : 97
Visit Yesterday : 223
This Month : 2169
This Year : 95595
Total Visit : 338036