Rozważanie na Niedzielę: O naszej świątyni
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Drodzy Państwo, drodzy Parafianie oraz wszyscy życzliwi naszemu miastu, naszej historycznej i zabytkowej Świątyni p.w. Trójcy Świętej w Koniecpolu. Wielkimi krokami zbliża się rok 2024, będzie to 380 – rocznica Konsekracji naszej świątyni, oraz 480 – lecie siedziby parafii, i 580 – ta rocznica (w roku 2023) nadania praw miejskich miastu Koniecpol.
Myślę, że z okazji powyższych rocznic, jak to miało miejsce w roku 1994 (30 lat temu), należałoby podziękować przede wszystkim Trójcy Przenajświętszej, a także księdzu Proboszczowi i rzeszy Parafian, za podjęte działania renowacyjne przy naszej świątyni, która to świątynia będzie służyć kolejnym pokoleniom. Jest to obiekt sakralny na terenie naszej Parafii, który wymaga natychmiastowego remontu, a którym z wielką troską zajmują się kolejni Proboszczowie.
Postanowiliśmy w rozważaniach poruszyć również tematy związane z dziejami historii naszej świątyni, aby zachęcić wszystkich do wspierania starań księdza proboszcza i władz miasta w ratowaniu tak cennego obiektu.
Dziś przypomnę kilka istotnych faktów z historii Koniecpola, Fary Parafialnej i Parafii.
16 maja 1443 roku w mieście Buda król Polski Władysław Warneńczyk na prośbę kasztelana sandomierskiego i starosty przemyskiego Przedbora z Koniecpola zezwolił na terenie wsi Koniecpol, leżącej na ziemi sieradzkiej założyć miasto o takiej samej nazwie i nadał mu prawo niemieckie w odmianie średzkiej, a także obdarzył jego przyszłych mieszkańców licznymi przywilejami. Wytyczając dość duży rynek miejski wytyczono wtedy również plac pod przyszły kościół. Kiedy w 1544 roku zawalił się kościół w Chrząstowie, a Koniecpol był już od stu lat miastem dość prężnie się rozwijającym, dziekan kurzelowski działając z upoważnienia arcybiskupa gnieźnieńskiego, dokonał oficjalnego aktu translacji (przeniesienia) parafii z Chrząstowa do Koniecpola i tym samym podniósł do rangi świątyni parafialnej kościół p.w. Trójcy Świętej, wznoszący się z boku, przy obszernym Rynku Koniecpola.
Ponieważ kościółek okazał się za mały dla całej parafii po obydwu brzegach Pilicy, w 1549 roku, staraniem Elżbiety z Ligęzów Koniecpolskiej (babki późniejszego hetmana Stanisława) został zbudowany większy, modrzewiowy, a stary rozebrany i przeniesiony na teren dzisiejszego cmentarza, aby służył jako kaplica szpitalna p.w. Świętego Krzyża, obok istniejącego już tam szpitala (domu dla biednych i bezdomnych). Z chwilą wybudowania nowego kościoła przez Stanisława Koniecpolskiego, Kościółek modrzewiowy został przez niego oddany do Gomulina koło Piotrkowa Trybunalskiego.
Obecny kościół z kamienia i cegły w stylu wczesnobarokowym parafia zawdzięcza Stanisławowi Koniecpolskiemu hetmanowi wielkiemu koronnemu i kasztelanowi krakowskiemu. Nasza parafia do 1818 roku należała do diecezji gnieźnieńskiej, później do 1925 roku do diecezji włocławskiej, a obecnie jest w diecezji kieleckiej.
Wszystkie fakty historyczne dotyczące naszej parafii, Świątyni, miasta Koniecpol znajdują się w wielu dostępnych mieszkańcom publikacjach. Ja w naszych kolejnych rozważaniach na te tematy, będę posługiwał się wykonanym przez pana Jerzego Żmudzińskiego książkowym opracowaniem przygotowywanym w ciągu wielu lat przez księdza Stanisława Okamfera pt. „Kościelne dzieje parafii Koniecpol”. Księdzu Okamferowi nie udało się do końca życia wydać swojej książki. Dopiero w latach 1992 – 3 przygotował do druku i opatrzył ją swoim wstępem Jerzy Żmudziński. Książka została wydana w roku 1993 nakładem UMiG Koniecpol, OKSiR Koniecpol pod auspicjami Towarzystwa Przyjaciół Koniecpola dzięki staraniom śp. Stefana Sygita – dyrektora Domu Kultury, jako tom I.
W następnych rozważaniach przedstawimy sylwetkę zasłużonego dla naszego miasta ks. Stanisława Okamfera.
Czesław Robak